Adam
1 To ona ustrzegła pierwszego człowieka, ojca wszystkich,
gdy był on jeszcze samotnym stworzeniem,
podniosła go z jego własnego upadku,
2 dała mu moc, by panował nad wszystkim.
Kain i potop
3 Nieprawy odstąpił od niej, kierując się swoim gniewem,
w szaleńczej pasji zamordował brata, i to go zgubiło.
4 Mądrość ocaliła zatopioną z jego powodu ziemię,
będąc sternikiem dla sprawiedliwego na marnym kawałku drewna.
Abraham
5 Ona w pomieszaniu ludów, złączonych żądzą zła,
rozpoznała prawego i strzegła jego niewinności wobec Boga,
zachowała go niezłomnym, nawet w sytuacji współczucia dla dziecka.
Lot i zniszczenie grzesznych miast
6 Ona ocaliła prawego, gdy zagłada spadła na bezbożnych,
gdy zbiegł przed ogniem, który runął na pięć miast.
7 Do dziś jeszcze, na świadectwo ich nieprawości,
dym unosi się nad bezludną krainą,
z drzew opadają niedojrzałe owoce,
słup soli wznosi się jako pomnik niewiary.
8 Gdy bowiem porzucili drogę mądrości,
nie tylko sami sobie zaszkodzili, tracąc zdolność poznania tego, co dobre,
lecz jeszcze potomnym zostawili pamiątkę po swojej głupocie,
tak że nie da się ukryć ich błędów.
9 Mądrość tymczasem ocaliła z nieszczęścia tych, którzy byli jej oddani.
Jakub
10 Gdy sprawiedliwy uciekał przed gniewem swego brata,
ona prowadziła go po bezpiecznych ścieżkach,
pokazała mu królestwo Boże
i obdarzyła go wiedzą o tym, co święte.
Jego trudy uwieńczyła powodzeniem
i sprawiła, że jego wysiłki przyniosły owoce.
11 Gdy chciwcy chcieli go wykorzystać, ona trwała przy nim
i pomnożyła jego bogactwa.
12 Chroniła go przed wrogami,
przeprowadziła bezpiecznie pośród zasadzek,
w ciężkich zmaganiach obdarzyła zwycięstwem,
by udowodnić mu, że nie ma większej potęgi nad pobożność.
Józef
13 Ona nie opuściła sprawiedliwego, gdy został sprzedany w niewolę,
ale ocaliła go od grzechu.
14 Poszła razem z nim, wtrącona do więzienia,
nie odstąpiła od niego, gdy go zakuto w kajdany,
aż wręczyła mu berło królewskie
i władzę nad tymi, którzy go gnębili.
Dowiodła kłamstwa szydercom,
a jego obdarzyła wieczną chwałą.
Refleksja nad wyjściem z Egiptu
Mojżesz i wyjście z Egiptu
15 Ona, lud święty, będący najczystszym plemieniem,
wybawiła spod władzy narodu ciemięzców.
16 Wstąpiła do duszy sługi Pana,
tak że wśród znaków i cudów stawiła czoła straszliwym władcom.
17 Obdarzyła świętych nagrodą za ich trudy,
poprowadziła ich drogą budzącą zdumienie,
za dnia była dla nich cienistą osłoną,
a nocą – blaskiem gwiazd.
18 Przeprowadziła ich przez Morze Czerwone,
przemierzyli z nią głębiny wód.
19 Ich wrogów zaś potopiła
i wyrzuciła z samego dna otchłani.
20 Dlatego prawi złupili bezbożnych
i hymnem uwielbili, Panie, Twoje święte Imię,
jednym głosem wysławiali zwycięską moc Twego ramienia.
21 Mądrość bowiem otworzyła usta niemym,
a niemowlętom dała płynną wymowę.